W niedzielę zawodnicy kaliskiej Prosny rozegrali mecz 3. kolejki rozgrywek Zina A-klasy. Podopieczni Henryka Torbusa zmierzyli się na wyjeździe z Unią Szymanowice, ale dobrze tego meczu nie będą wspominać. Mimo wielu dogodnych sytuacji podbramkowych, kaliszanie przegrali to spotkanie 1:0.
Od początku pierwszej połowy mecz miał zacięty charakter. Prowadzenie jednak w 15. minucie objęli gospodarze, którzy wykorzystali nieporozumienie bramkarza i stopera Prosny. Prośniacy podrażnieni utratą bramki dominowali na boisku, stwarzali sobie sytuacje strzeleckie, ale zdecydowanie brakowało precyzji. Najlepszą sytuację zmarnował Wojciech Żarnecki, który zmienił kontuzjowanego Sebastiana Wojtaszka. W okolicach 35. minuty Żarnecki znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, jednak uderzył wprost w interweniującego golkipera z Szymanowic, który odbił piłkę przed siebie. Do futbolówki dopadł ponownie Żarnecki, który uderzył zbyt słabo i rywale zdołali wybić piłkę praktycznie z linii bramkowej. Kaliszanie mieli jeszcze swoje okazje w pierwszej połowie, ale strzelecka niemoc nie została przezwyciężona. Druga odsłona pojedynku również przebiegała pod znakiem przewagi Prosny Kalisz. Prośniacy często gościli pod bramką przeciwników, ale wykończenie akcji w dalszym ciągu szwankowało. Podopieczni Henryka Torbusa w drugiej odsłonie mieli przynajmniej trzy sytuacje, które powinny być zamienione na bramki. W 65. minucie na bramkę przeciwników szarżował Wojciech Żarnecki, który stanął oko w oko z golkiperem i próbował dryblować, ale bramkarz z Szymanowic wykazał się dużym sprytem zażegnując niebezpieczeństwo. W 75. minucie z kolei w bardzo dobrej sytuacji znalazł się Tomasz Malinowski, który przyjął piłkę w polu karnym na klatkę piersiową i próbował przerzucać futbolówkę nad bramkarzem, ale ta ostatecznie poszybowała nad poprzeczką. Najlepszą jednak okazję miał w 78. minucie Paweł Gonera, który po jednym z dośrodkowań będąc dwa metry od bramki strzelał głową, ale piłka ponownie powędrowała nad poprzeczką. Festiwal niewykorzystanych sytuacji spowodował, że Prosna Kalisz musiała po raz pierwszy w tym sezonie przełknąć gorycz porażki, ulegając Unii Szymanowice 1:0.